Otwartymi Mistrzostwami Opolszczyzny w Mosznej zakończony został sezon otwarty w skokach przez przeszkody w naszym okręgu... Zawody, które odbyły się na hipodromie w Mosznej dostarczyły licznej publiczności sporo emocji. W kategorii otwartej ( min. licencja W ) o medalach decydowała
rozgrywka z udziałem 6 par. Najlepiej i najszybciej pojechała Paulina Weska na klaczy Sybilla z klubu "Osadkowski" Jakubowice i to ona z Mosznej wyjechała ze złotym medalem. Drugie miejsce zajęła Julia Majer na koniu William z Mosznej, która pokonała swojego klubowego kolegę Marko Lenarta o zaledwie 0,23 sekundy. Dzięki tym wynikom ta trójka zanotowała największy awans w naszym rankingu, ( Weska z 24 na 17, Majer z 38 na 25 i Lenart z 48 na 30 miejsce ). Bardzo dobra postawa jeźdźców z Mosznej zaowocowała także awansem klubu z Mosznej w klasyfikacji klubowej z 6 na 4 miejsce.
Spore emocje towarzyszyły także finałowi w kategorii profi. Po I półfinale, który pewnie wygrał Tomasz Klein wydawało się, że wszystko idzie zgodnie z przewidywaniami i to właśnie ten doświadczony zawodnik wygra Mistrzostwa. Reprezentant JKS Przybyszewo jednak w kolejnych konkursach gubił cenne punkty ( za przekroczenia normy czasu ) a w II nawrocie finału miał zrzutkę, co ustawiło w bardzo korzystnej sytuacji jeżdżące bezbłędnie siostry Marciniak z KJ "Metpol" Grodziec. Kiedy na parkur wjechała prowadząca Joanna Marciniak jasne było, że medal złoty przypadnie jednej z sióstr. Młodsza z sióstr Marciniak, Joanna nie pozostawiła jednak nikomu żadnych złudzeń, kto w Mosznej był najlepszy. Na swym podstawowym koniu, klaczy Chelsea-Blue pewnie pokonała wszystkie parkury bezbłędnie i zasłużenie wygrała te Mistrzostwa, potwierdzając swój prymat w naszym rankingu.Podsumowując tegoroczne Mistrzostwa Opolszczyzny należy podziękować i pogratulować organizatorowi zawodów, klubowi z Mosznej, który po rezygnacji z organizacji Mistrzostw klubu z Grodźca, stworzył bardzo dobre warunki do startu i zadbał o godną najważniejszych w okręgu zawodów oprawę.
Andrzej Cieślak. Ranking